Nie spodziewaj się komicznie dużych cycków, kontroli umysłu ani zombie. Po prostu dobre, staroświeckie uwodzenie pięknych dziewczyn. I mam nadzieję, że domieszamy trochę kiepskiej komedii. Spodziewam się, że „Moja siostra, moja współlokatorka” zabierze mnie znacznie głębiej, niż pokazuje obecnie demo. W przyszłych wydaniach seks nie będzie już taki łatwy, ale chciałem się upewnić, że potrafię renderować sceny seksu w dobrej jakości… I cóż… Byłem tak zajęty tym, czy dam radę, czy nie, że nie przestawałem się zastanawiać, czy Powinienem…