Odkąd twoja mama przyłapała ojca-milionera-bankiera na zdradzie i rozwiodła się z nim, mieszkasz z nią i twoją siostrą w rezydencji. Skończyłeś szkołę średnią w zeszłym roku i nie masz planów na nic innego, jak tylko żyć w wolnym czasie. Jest tylko jeden problem, twoja mama ci nie pozwoli. Ciągle powtarza, że jest produktywna i wnosi swój wkład. Jest tak zdeterminowana, że nie będziesz leżeć cały dzień, że grozi, że wyśle cię na „Ranczo”, jeśli nie podtrzymasz swoich pomysłów. Co może zrobić leniwy drań, jak nie całowanie tyłka i drapanie, wykonując absolutne minimum?