Lana nie jest zwykłą sekretarką. Nie, ta gorąca blondynka ma własne plany i jest zdeterminowana, aby postawić na swoim, bez względu na środki, których użyje. Nie minie dużo czasu, a ona pochyla się nad biurkiem z wystawionymi cyckami. Młody mężczyzna szybko wyciąga swojego masywnego kutasa i zaczyna ją ruchać nad biurkiem. Następnie sekretarka ssie jego twardego jak skała członka, po czym bierze go na plecy. To w tym momencie jednak postanawia przejąć kontrolę. Rzeczywiście. Wspina się na swojego szefa i ujeżdża go, aż dochodzi głęboko w środku jej. Ale ona nie jest jeszcze skończona! Kiedy wciąż jest twardy, ona bierze jego trzonek głęboko do gardła. Chyba można to nazwać przypieczętowaniem umowy. W końcu nikt dzisiaj nie zostanie zwolniony